I stało się...

.....a wszystko przez moją kochana siostrę Monikę -hmmm raczej dzięki niej, która pokazała, zainteresowała, zaszczepiła, przemarudziła i wpędziła w zachwyt białego wnętrza -  shabby chic  i innych fantastycznych form bielenia, postarzania i dekorowania domu. Na początku odwiedzałam  blogowe strony na kartach których, zapisywałyście Wasze poczynania dekoratorskie. Czułam że i ja mogę sprawdzić się w tym światku. Zaczęłam tworzyć różne fajne elementy do mojego kreatywnego domu pod wpływem waszych inspiracji i  tak od dziś pragnę dzielić się moimi pomysłami z Wami. Chętnie wysłucham  opinii i skorzystam z waszych rad.  Zapraszam do mojego kreatywnego domu. 

Pozdrawiam Klaudia